Wynagrodzenia są brutto
Pracownicy dowiadują się o tym, że wynagrodzenia podawane są brutto. Netto wynagrodzeniem jest kwota przelewana na konto pracownika. Na przykład pracownik zarabia 3000 złotych, a na konto dostaje 2000 złotych, a cała różnica to różne składki i podatki. Są one częścią pensji, ale pracownik takich pieniędzy nie zobaczy, są one od razu potrącane z jego zarobków. Wiele osób nie potrafi wyjaśnić skąd bierze się różnica i na co przekazywane są zarobki. Tymczasem trzeba liczyć kwoty i wiedzieć gdzie wędrują nasze pieniądze. Każdy wykształcony człowiek powinien mieć taką wiedzę. Obecnie minimalne wynagrodzenie wynosi 2250 złotych brutto. Nie oznacza to jednak, że pracownik tyle otrzyma na konto.
Wynagrodzenie brutto to koszt zatrudnienia pracownika, z pensji pracownika potrącane są składki ZUS, ale przedsiębiorca też dodaje do tego pewną sumę. Pracodawca odprowadza z pensji składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i podatek dochodowy. Musi to zrobić obowiązkowo, aby nie złamać przepisów prawa.
Oto przykładowe wyliczenie:
Wynagrodzenie pracownika zatrudnionego na część etatu wynosi 840 zł brutto, zaliczka na podatek dochodowy kalkulowana jest na 64,19 zł, następnie obliczamy składkę zdrowotną wg 9% – 65,24 – składka przekroczyła zaliczkę na podatek dochodowy, redukujemy do wartości zaliczki, co oznacza, że 64,19 zł,mnożymy 7,75% razy kwotę składki 64,19 – 56,18 zł,odejmujemy 64, 19 minus 56, 18 – 8,00 – kwota do zapłacenia. Przykładowo osoba zarabiająca 3200 złotych brutto otrzyma 2295,76 złotych na konto. Oznacza to, że ponad 900 złotych pochłaniają obciążenia. Jest to dużo, ale płacić trzeba, bo łamanie przepisów prawa kończy się bardzo źle. Do wynagrodzenia brutto liczy się wszystko: premie, dodatki, nadgodziny, wynagrodzenie chorobowe, ekwiwalent za urlop. Te składniki są wliczane do wysokości wynagrodzenia miesięcznego.